piątek, 21 października 2011

Dlaczego możliwe było wywiezienie 25 milionów niewolników z Afryki?

"Szacuje się, że pomiędzy XVI i XIX wiekiem przez Atlantyk przewieziono od 12 do 25 milionów Afrykańczyków." - wikipedia.org 


Dlaczego możliwe było wywiezienie milionów Afrykanów z ich domów? 
Wyobraźcie sobie, że po połowę ludności Polski do Gdańska przypływają statki! 
Rozwiązaniem tego logistycznego problemu był świetnie zorganizowany system, który niezawodnie działał przez stulecia. 


"Handel niewolnikami wykształcił podział pracy, zgodnie z którym: 

  • chwytaniem, 
  • dostarczaniem, 
  • pilnowaniem, 
  • utrzymywaniem 
  • i transportem lądowym niewolników 

zajmowali się Afrykanie
Europejczycy natomiast wzięli na siebie: 

  • transport przez ocean, 
  • przystosowywanie niewolników do nowych warunków, 
  • i ich końcową dystrybucję" 

- Eric R. Wolf "Europa i ludy bez historii" 


"Czarną kość słoniową" wodzowie i władcy państw afrykańskich zamieniali na dobra prestiżowe potrzebne do konsumpcji na pokaz (ozdoby, tkaniny, rum, tytoń) oraz na broń palną i proch


Dzięki broni podbijali swoich sąsiadów i ich zniewalali. Potem kupowali jeszcze więcej dóbr prestiżowych i jeszcze więcej broni. 


Czy można mówić w tym przypadku o "korzyściach ekonomicznych handlu" ? 
czyli wymianie zasobów na inne, które są dla uczestnika wymiany o wiele więcej warte? 
Afrykańczycy swoimi działaniami pokazali że tak


"Podczas trwających od 3 do 13 tygodni podróży przez ocean umierało średnio 30% niewolników." - wikipedia.org
Jak dla mnie makabra! - znalezione w sieci - czy ktoś się pokusi o policzenie i odpowiedź?



Dlaczego było możliwe wywiezienie milionów Afrykanów z ich domów?


Korzyści ekonomiczne z handlu plus system organizacyjny z podziałem pracy.




Czy zainteresowałeś(aś) się tematem? 
Samodzielnie(!) dowiedz się więcej:) 
Wyrób własną opinię!


1 komentarz:

  1. wrzucam ciekawe komentarze


    “gram_w_mahjonga

    Jeśli dobrze pamiętam już w XVIII zakazano w Stanach przywożenia Afrykanów (nie jestem pewna daty). Ale i tak przywożono na zasadzie działań "czarnego rynku". Ceny niewolników drastycznie spadły w XIX wieku gdy okazało się, że jest ich po prostu za dużo. To prowadziło do tego, że na niewolnika było stać nawet farmera z małym poletkiem.

    Gdy wzmożone rolnictwo wyniszczyło ziemie na Południu, a reszty dokonała wojna nagle się okazało, że nie ma co zrobić z taką masą ludzi.

    Jak wyglądał cały taki system (od boomu niewolniczego w USA przez kolejne lata) ładnie przedstawia to Alex Haley w książce "Korzenie" gdzie głównym bohaterem jest Afrykanin porwany przez handlarzy niewolników.”

    “VictorL
    Kupienie, karmienie, ubieranie utrzymywanie w czworakach niewolnika w połączeniu częstymi chorobami i kosztami leczenia (tak, tak) i zgonami okazało się ekonomicznie mniej opłacalne, niż robotnicy najemni z Europy. Stąd wysoka cena bawełny i stąd porażka zacofanego i biednego Południa.Pod koniec ery niewolnictwa faktycznie było tak , że wyzwoleńcy łazili i chcieli się sprzedawać w niewolę za miskę zupy. jednak wcześniej dobry niewolnik wart był tyle co dwa dobre konie. Zdramatyzowane filmowo i chatowujotomowo opowieści o katowanych na śmierć i umierających z głodu niewolnikach należy między bajki włożyć. Choć może były takie przypadki, bo generalnie ludzie to bydlaki. Nikt także nie ścigał niewolnika aby go powiesić i zakatować na pręgierzu- był zbyt wiele wart. Gwałty, a raczej dobrowolne (bo uważane za zaszczyt) na dziewczynach miały z tego co czytałem, nawet jakiś motyw inżynierii genetycznej. Miały uodpornić "czarnych" na choroby, czy to coś dało? Nie spotkałem się z takimi badaniami.”


    zachęcam do komentowania

    OdpowiedzUsuń